Japoński koncern motoryzacyjny jest pionierem w zakresie elektrycznych samochodów, a teraz ma zamiar wysunąć się na czoło stawki w zakresie produkcji aut autonomicznych.
Za trzy lata odbędą się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Toyota przykłada wielką uwagę do tej imprezy, zwłaszcza ze względu na jej lokalizację – organizacja Igrzysk w Japonii sprawia, że japoński koncern motoryzacyjny będzie miał pole do popisu, a na Tokio za trzy lata będą zwrócone oczy ludzi z całego świata (w tym tych, zainteresowanych motoryzacją). Toyota chce zatem popisać się możliwościami technicznymi, a plany marki powiązane z tą imprezą są na chwilę obecną niezwykle ambitne – japoński koncern planuje przygotować flotę autonomicznych samochodów.
Autonomiczne samochody są w stanie poruszać się po drogach bez konieczności ingerencji kierowcy. Sformułowanie autonomicznych samochodów w terminologii motoryzacyjnej przewija się od dawna, jednak do tej pory, pomimo licznych testów, żadnej marce nie udało się wypuścić na drogi w pełni autonomicznego pojazdu. Na taką sytuację przygotowana jest także Toyota, która już w chwili obecnej ‘zabezpiecza się’ w postaci m.in. wypowiedzi dyrektora generalnego koncernu, który poleca rozróżniać auta w pełni autonomiczne od tych zautomatyzowanych – w pojazdach zautomatyzowanych zaleca się, aby kierowca współpracował z samochodem, nawet w czasie podróży bez ingerencji kierowcy.
Ciekawi jesteście jak potoczą się ambitne plany Toyoty?