Toyota Motor Corporation czyli aktualnie największy koncern motoryzacyjny świata niedawno przedstawił roczną prognozę zysku netto, która w 2013 roku ma wynieść 8,5 miliarda dolarów. Jak się okazuje Japończycy chcą z rynku motoryzacyjnego wycisnąć jeszcze więcej.
W związku z dobrymi wynikami sprzedażowymi Toyoty Camry oraz wielu innych modeli na rynku w Stanach Zjednoczonych japoński producent postanowił zwiększyć roczną prognozę zysku netto o 10% do kwoty 9,3 miliarda dolarów (860 miliardów jenów).
Tylko w ostatnim kwartale minionego roku Toyota zanotowała dochód na poziomie niespełna 100 miliardów jenów co oznacza wzrost na poziomie 23,5% w porównaniu z rokiem 2011. Przypomnijmy jednak, że końcówka roku 2011 wiązała się ze sporymi stratami Toyoty w związku z konsekwencjami tsunami jakie nawiedziło Japonię.
Zdaniem analityków Hondy, Nissana oraz Toyoty na osłabieniu jena, które również jest jedną z przyczyn zwiększenia rocznej prognozy zysku netto najbardziej skorzysta największy z koncernów, a więc Toyota. Obecnie dolar kosztuje około 92 jeny w porównaniu z 78 jenami w październiku ubiegłego roku. Im słabsza japońska waluta, tym więcej pieniędzy uzyskają eksporterzy kiedy wymieniają zagraniczne przychody z powrotem na jeny.
W 2013 roku Toyota chce sprzedać 8,9 miliona samochodów na całym świecie. Przypomnijmy, że w roku 2012 japońskiemu koncernowi udało się sprzedać 8,72 miliona samochodów co jest najlepszym wynikiem w historii Toyoty. Wynik ten umożliwił powrót Toyoty na miejsce największego koncernu motoryzacyjnego na świecie.